Walka- taa chłopcze coraz więcej nieumarłego ścierwa zaczyna się panoszyć koło naszego pięknego miasta... Trzeba się bronić chłopcze. Tym bardziej że oprócz Ghuli i Topielców zagrożeniem są też ludzie... Złodzieje, bandyci, i płatni zabójcy... To po prostu hołota która niewiele umie a chce łatwo zarobić...
a)Broń biała- jeśli jesteś tradycjonalistą to coś dla ciebie. Nie potrzebuje amunicji, nie robi "boom!", i co najważniejsze służy do umartwiania... Nie siebie oczywiście, a innych. Kto by pomyślał, że Ghul może być jeszcze bardziej martwy...
-Miecze- widzisz tamten miecz, co? Ładny, nie? I na pewno bardzo ostry? Chcesz nim sobie pomachać? No to wykup tą umiejętność chłopcze.
-Topory i broń obuchowa- Nie zależy ci zbytnio na elegancji, a chcesz być skuteczny? Kup sobie topór! Jesteś mnichem i nie możesz przelewać krwi? Proponuje kiścień... Taka różnorodność i to w jednej umiejętności...
-Broń drzewcowa- Miecz jest dobry na pół metra, kiścień na metr... A taka pika nawet na 6 metrów. To jest odległość! Nie, chłopcze?
b)Broń miotająca- chcesz być skuteczny na dystans, a boisz się muszkietu? Pika też nie wystarcza? Kup sobie łuk. albo kuszę. nie wybuchnie w łapach, a pocisk leci też daleko.
-Łuki- łuk to najtańsza, najbardziej szybkostrzelna i najprostsze broń dystansowa. Ale nie każdy umie z takiego łuku strzelić... No chyba że ma tą umiejętność.
-Kusze- taka wcześniejsza wersja karabinu. Też się wolno ładuje też daleko strzela ale ma jedną przewagę... Jest cicha. Ale też trudniejsza w obsłudze.
-Broń rzucana- rzucać można nożem, toporkiem, kamieniem, a nawet krzesłem. Rzucić może każdy ale żeby przyniosło to jakiś skutek musi mieć tą umiejętność...
c) Broń palna- najpierw trzymasz dziwny kawałek kija z metalową rurką... Pociągasz za spust... "Psssyt!", "Boom!". I metalowa kulka uderza w czaszkę jakiegoś stworzenia. Chcesz dowiedzieć się o tym więcej? To zainwestuj w te umiejętności do cholery!
-Pistolety- jednoręczna broń palna. Tańsza, krótsza ale i mniej celna. Zasięg też cierpi na mniejszej długości lufy.
-Karabiny- dłuższa wersja pistoletu. Celniejsza, większy zasięg ale cena i waga trochę pogarszają wrażenia.
-Artyleria- kawał rury do którego zmieściłby się człowiek? To na pewno była armata... Taki potworek strzela nawet na kilka mil... A zniszczenia też są większe niż gdyby strzelał cały batalion muszkieterów... Broń masowej zagłady.
d)Walka wręcz- są chwile kiedy nie masz pod ręką ani miecza ani nawet noża... Wtedy przydają się te umiejętności.
- Bijatyka- Co z tego że znasz kung-fu jak w pierwszej lepszej knajpie ktoś przyłoży ci bezceremonialnie w łeb. Ta umiejętność naprawdę nieraz jest lepsza niż wszystkie sztuki walki razem wzięte...
- Sztuki walki- skaczesz, kopiesz i mielisz łapami... To właśnie są sztuki walki... Wyrafinowane, eleganckie... nieraz nawet skuteczne.
- Obrona- jak ktoś chce ci zrobić krzywdę to trzymaj gardę! Nie zapomnij o tej umiejętności...